sałatka z porów
Sałatki

Sentymentalna sałatka z porów

Sałatka z porów kojarzy mi się ze świętami w domu. Bez względu na to, co świętowaliśmy, na stole centralne miejsce zajmowała właśnie sałatka z porami. Dziś robię też w swoim domu sałatkę ze świeżych porów, ale już nieco inaczej. Zapraszam Was po sprawdzony przepis 🙂

Sałatki z dawnych lat kojarzą nam się z czymś, co odeszło i nie ma prawa wracać w naszych glamour, nowoczesnych kuchniach. Obecnie modne sałatki to takie, które mają w składzie mix zielonych sałat, najlepiej z dodatkiem awokado czy koziego sera. Te nowoczesne sałatki nie mają jednak tego, co mają tamte, majonezowe sałatki: z ich smakiem powiązane są wspomnienia 🙂 Ja mam takie właśnie wspomnienia związane ze smakiem sałatki ze świeżych porów z jajkiem, ogórkiem kiszonym, ziemniakami i groszkiem. Z czasem nauczyłam się robić jednak nieco inną wersję sałatki ze świeżych porów i ta zagościła na stałe w naszym domowym jadłospisie, dlatego tym właśnie przepisem chcę się z Wami podzielić.

[FM_form id=”9″]

Jak zrobić sałatkę z porów?

Pory przygotowuję jednak nadal w ten sam sposób, co kiedyś, do tamtej sałatki. Robię to nie tylko z sentymentu, ale też dlatego, że w takiej formie pory zyskują na smaku i można je śmiało jeść na surowo.

Przygotowując sałatkę czy surówkę z porów warto zastosować zabieg, który pozwoli zmniejszyć intensywność “cebulowej” ostrości porów. Trzeba po prostu sparzyć pory. Jak to zrobić? To bardzo proste zadanie. Napiszę Wam, jak ja to robię: po drobnym pokrojeniu porów wrzucam je na durszlak i dokładnie polewam wrzątkiem. Następnie posypuję 1 łyżeczką soli i mieszam. Po 5 minutach przelewam je zimną wodą. Następnie pory odciskam z nadmiaru wody i ponownie kroję, by uzyskać naprawdę drobne kawałeczki. Tak przygotowane pory sprawdzają mi się perfekcyjnie w sałatkach i surówkach, dlatego polecam Wam ten sposób.

Gdy mamy już pory, możemy wymieszać je z pozostałymi składnikami i gotowe 🙂 Poniżej przedstawiam Wam przepis na sałatkę z porów, który uwielbiam. Zawiera odrobinę majonezu oraz mnóstwo nostalgii, która jest jedną z moich ulubionych przypraw 😉

sałatka z porów

SAŁATKA Z PORÓW

Składniki:

  • 2 duże pory – biała i jasnozielona część (ok. 300 g)
  • 300 g ugotowanych, całych ziemniaków (najlepiej z dnia poprzedniego)
  • 1 puszka kukurydzy (ok. 300 g)
  • 1 słoik selera marynowanego (ok. 200 g)

na sos:

  • 2 łyżki majonezu
  • 2 łyżki gęstego jogurtu
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1/2 łyżeczki musztardy

Wykonanie:

Pory nacinamy wzdłuż, tak aby otworzyć środek, ale nie przeciąć do końca. Dokładnie płuczemy pod bieżącą wodą, starając się odchylić każdą warstwę liści – tam najczęściej czai się brud, niewidoczny gołym okiem. Po umyciu pory osuszamy ręcznikiem papierowym i przekrawamy już do końca, na połówki.

Każdą połówkę pora układamy spodem na desce, a następnie drobniutko kroimy na jak najcieńsze plasterki. Pokrojone pory wrzucamy na durszlak i polewamy wrzątkiem. Sparzone pory solimy 1 łyżeczką soli i odstawiamy na 5 minut. Po tym czasie spłukujemy obficie zimną wodą. Następnie wyciskamy nadmiar wody ręcznie. Tak przygotowane pory siekamy jeszcze na desce, by uzyskać drobniejsze kawałki. Gotowe wrzucamy do miski.

Selera odcedzamy, płuczemy na sitku. Wrzucamy do miski z porami. Kukurydzę również odsączamy i dodajemy do pozostałych warzyw. Ziemniaki kroimy w grubą kostkę, wrzucamy do miski i wszystko mieszamy.

W osobnej miseczce mieszamy wszystkie składniki na sos. Gotowym sosem polewamy sałatkę, dokładnie mieszamy. Gotowe! 🙂

[FM_form id=”3″]

[instagram-feed]