Jeśli Twoje dziecko lubi tylko marchewkę albo ogórka, a o innych warzywach nie chce nawet słyszeć? Mam dla Ciebie kilka podpowiedzi, jak pomóc maluchowi rozszerzać swój warzywny “repertuar” na talerzu.
Poznałam kiedyś pewną uroczą sześciolatkę. Chodziła do tego samego przedszkola, co mój syn. Była bardzo pogodnym i z natury wesołym dzieckiem, ale chmury gradowe na jej twarzy pojawiały się w momencie, gdy nadchodziła pora obiadu. Wtedy to na przedszkolne stoliki wjeżdżały potrawy pełne kolorowych warzyw, na które dziewczynka nie chciała nawet spojrzeć. Przez cały czas obiadu była zestresowana bo obawiała się, że będzie musiała zjeść porcję czegoś, czego nie lubi. Jedynym warzywem, które akceptowała, była marchewka, ale tylko w postaci surowej. Dlatego często bywało tak, że od stołu wstawała głodna.
Takich dzieci w przedszkolach jest sporo. Monotematyczność w temacie warzyw (czy też: wybiórczość pokarmowa) może mieć mnóstwo przyczyn. Podłożem do tego, że dziecko nie chce jeść warzyw mogą być m.in. zaburzenia natury sensorycznej lub innego rodzaju. Dlatego jeśli Twoje dziecko je wybiórczo, to w pierwszej kolejności polecam Ci konsultację z terapeutą karmienia lub terapeutą integracji sensorycznej. Specjalista pomoże ustalić przyczyny takiego zachowania dziecka.
Jeśli dziecko ogólnie jest zdrowe, to niechęć do innych warzyw może być po prostu tymczasowym etapem w jego rozwoju. Można pomóc dziecku na nowo polubić inne warzywa poprzez odpowiednie ćwiczenia, a raczej: zabawy.
Jeśli szukasz sposobów na to, jak nauczyć dziecko jeść warzywa i owoce, to w tym artykule podpowiem Ci kilka prostych metod, od których można zacząć w domu pracować z dzieckiem, by pokazać mu, że warzywa nie są jego wrogiem.
Co robić, żeby dziecko jadło warzywa? W moim odczuciu najważniejszą sprawą jest tutaj zdjęcie presji z dziecka. Perswadowanie i wciskanie na siłę niechcianego jedzenia przyniesie więcej szkód niż korzyści, dlatego zalecam w pierwszej kolejności “przekłucie balona oczekiwań” po stronie rodzica i uzbrojenie się w cierpliwość 🙂 Na wszystko trzeba czasu. Nie poddawaj się i rób swoje, a z czasem zobaczysz, że było warto 🙂
3 pomysły na ćwiczenia, gdy dziecko nie chce jeść warzyw:
1. Podaj ulubione warzywo w różnych kształtach
Bywa, że ulubione warzywo jest akceptowane przez dziecko w jakiejś konkretnej formie, np. w przypadku marchewki będzie to pewnie surówka z tartej marchewki lub marchew ugotowana i pokrojona w kostkę.
Zanim dziecko otworzy się na nowości ze świata warzyw, warto zacząć od tego, by zaakceptowało nowe formy podania swojego ulubionego warzywa. Dlatego proponuj mu to właśnie warzywo na różne sposoby: pokrojone w słupki, w ćwiartki, w talarki.. Wyjmij z szafki kuchennej wykrawaczki do ciastek i użyj ich, by nadać plasterkom fikuśne kształty. Zadbaj o to, by dziecko miało kontakt z różnorodnością, na razie w ramach tego jednego warzywa. To bardzo otwiera na inne, nieznane wcześniej, “jadalne” kształty.
2. Mieszaj ulubione warzywo z różnymi smakami
Zetrzyj warzywo na tarce lub pokrój w plastry, podziel na trzy porcje i “dopraw” wyrazistymi smakami: do pierwszej dodaj sok z cytryny, do drugiej – cynamon lub inną aromatyczną przyprawę, do trzeciej – miód. Zaproś dziecko do zabawy w zgadywanie:” jaki to smak?” poprzez DOBROWOLNE próbowanie każdej z tych trzech porcji. Pamiętaj, nie zmuszaj do próbowania. Niektóre dzieci spróbują z ciekawości od razu, a inne będą potrzebowały kilku podejść, by się przełamać.
Kiedy jednak maluch już się przełamie i spróbuje, to być może odkryje, że lubi jakiś konkretny, wyraźny smak i to będzie też dla Ciebie cenna wskazówka w którą stronę iść, przygotowując posiłki 🙂
3. Podaj talerz z oswojonym warzywem i dodaj mały kawałek nowego warzywa
Kiedy talerz jest pełen “bezpiecznego” jedzenia i dziecko nie czuje presji, wówczas możemy powoli zachęcać je do odkrywania nowych smaków. Połóż na talerzu obok ulubionego warzywa niewielki kawałek czegoś nowego: papryki, ogórka czy kalarepy. Nie koncentruj się na tym, czy dziecko sięgnie po ten odmienny kawałek. Daj dziecku czas, niech podejmie decyzję samodzielnie. Być może odważy się nie za pierwszym, ale za kolejnym razem. Niekoniecznie też przypadnie mu on do gustu 😉 Sukces to właśnie sięgnięcie po coś nowego, przełamanie swojego lęku. To już jest coś!
Mam nadzieję, że te zabawy pomogą Ci pracować nad oswajaniem dziecka z różnymi warzywami. Takimi działaniami możesz pomóc dziecku polubić warzywa, ale też pamiętaj o tym, że jest to długi proces, więc nie zniechęcaj się zbyt szybko.
Na koniec chciałabym Ci powiedzieć coś bardzo ważnego: jesteś wspaniałą mamą, bez względu na to, czy Twoje dziecko je brokuły i brukselki, czy nie 🙂 Pamiętaj o tym.
[FM_form id=”3″]