Dostałam dynię w królewskim rozmiarze. To prawdziwa gwiazda pośród wszystkich jej kuzynek, rosnących na tym samym polu. Doglądali jej pieczołowicie Bernatka i Maciek, a potem mi ją podarowali z nadzieją, że zatroszczę się o jej karierę 😉 Obiecałam sobie, że dołożę wszelkich starań, by świat się o tej gwieździe dowiedział 😉
Dynia była piękna i smaczna, dzięki niej powstało kilka ciekawych potraw i kolorowych zdjęć.
Cudownie było poeksperymentować z nią w kuchni, słuchając mojej ulubionej piosenki zespołu z dynią w nazwie. To jeden z ważniejszych zespołów mojej młodości. Tembr głosu Billego Corgana wzbudza we mnie rzewne wspomnienia 😉 Płytę, z której pochodzi ta piosenka miałam w wersji podwójnego wydania kasetowego. To były czasy!
Moje risotto dyniowo-marchewkowe nie jest klasyczną wersją włoskiego risotto. Nie użyłam bulionu ani parmezanu, jednak mimo tego uważam, że smak jest godny polecenia. Delikatne, kemowe o lekko orientalnej nucie. Znika w mig 🙂
RISOTTO DYNIOWO-MARCHEWKOWE
Składniki:
100 g ryżu arborio
100 g świeżej dyni, pociętej w kostkę
2 niewielkie marchewki, pocięte w kostkę
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka masła
1 łyżka kwaśniej śmietany
po 1/3 łyżeczki: curry, kurkumy, imbiru i ostrej papryki (lub pieprzu cayenne)
sól do smaku
Wykonanie:
Cebulę kroimy w kostkę. Obieramy czosnek. Na patelni rozgrzewamy masło z oliwą, wrzucamy cebulkę i podsmażamy około 5 minut. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz ryż. Wszystko smażymy około 3 minuty, cały czas mieszając. Dodajemy pokrojone w kostkę dynię i marchewkę. Dodajemy wszystkie przyprawy. Jeszcze chwilę smażymy i całość zalewamy szklanką wody (w razie potrzeby można wlać ciut więcej). Zmniejszamy moc palnika na najsłabszą i dusimy pod przykryciem, często mieszając. Jeśli ryż wchłonie wodę, a będzie jeszcze wardy, dolewamy kolejną jej porcję. Potrawa jest gotowa w momencie, kiedy ryż jest miękki i całe danie nabierze kleistej konsystencji. Trwa to około 20 minut. Zdejmujemy patelnię z palnika i na sam koniec dodajemy łyżkę śmietany, dokładnie mieszając. Podajemy od razu po przygotowaniu.