Na wielkanocnych stołach królują baby. Zdetronizować je może tylko jakiś “chłop”;) Postanowiłam więc wymyślić takiego chłopaka.
Elegancki, z zawodu advoccat i już po pierwszym spotkaniu nie daje o sobie zapomnieć. Jest po prostu.. do zjedzenia! 😉 Oto Pan Tort.. Chwilowo nie ma imienia, może ktoś podpowie? 🙂 Roboczo nazwałam go TuliPAN. Poznajcie się :
ŚWIĄTECZNY TORT Z ADVOCCATEM
(przepis na tortownicę o średnicy 23 cm)
Warstwy tortu:
biszkopt kakaowy, konfitura wiśniowa, masa advoccatowa, beza kawowa, bita śmietana, biszkopt kakaowy, polewa czekoladowa.
Składniki:
biszkopt kakaowy:
4 jajka
160 g cukru pudru
70 g mąki ziemniaczanej
70 g mąki pszennej
3 łyżki kakao
konfitura:
1 słoiczek (ok. 230 gr) konfitury wiśniowej
masa advoccatowa:
120 g masła
70 g cukru pudru
2 żółtka
150 g serka mascarpone
150 ml likieru advoccat
2 łyżeczki żelatyny
beza:
białka z 4 jajek
250 g cukru
1 łyżka kawy rozpuszczalnej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
bita śmietana:
400 ml śmietany kremówki (30%)
1 łyżka cukru pudru
3 łyżeczki żelatyny (ewentualnie śmietanfixy)
polewa czekoladowa (ganache):
tabliczka (100 gr) gorzkiej czekolady
100 ml śmietanki kremówki
nasączenie biszkoptów:
szklanka mocnej, gorzkiej herbaty
Wykonanie:
Proponuję zacząć od upieczenia bezy, bo to najdłużej trwa. Można zrobić to dzień, a nawet kilka dni wcześniej.
Beza:
Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania partiami wsypujemy cukier i za każdym razem dokładnie ubijamy, aby cukier się rozpuścił. Na końcu dodajemy mąkę i kawę. Blachę do pieczenia wykładamy pergaminem i rozprowadzamy na niej pianę bezową, formując dowolny kształt, o wysokości mniej więcej 3 cm ( po upieczeniu bezę będziemy kruszyć). Piekarnik nagrzewamy do 120 C sopni i pieczemy przez 30 minut, a potem zmniejszamy do 100 C stopni i pieczemy, a wlaściwie suszymy, przez 3 godziny. Gotową bezę studzimy i kruszymy na niezbyt małe kawałki.
biszkopt kakaowy:
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę. W osobnej misce mieszamy razem obie mąki i kakao. Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Wsypujemy partiami mieszankę mączną, dokładnie ucieramy (masa zrobi się bardzo gęsta). Na koniec dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy. Przelewamy do formy i pieczemy w temp. 180 C stopni przez ok. 30 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu studzimy i przekrawamy wzdłuż na dwa blaty.
Masa advoccatowa:
Musimy pamiętać, by wszystkie skladniki masy były w temperaturze pokojowej.
Żelatynę rozpuszczamy w bardzo niewielkiej ilości gorącej wody, odstawiamy do wystudzenia.
Masło z żółtkami i cukrem ucieramy na puszystą masę (około 7-10 minut). Ciągle ucierając, wlewamy partiami likier advoccat (trzy razy po 50 ml). Następnie dodajemy serek mascarpone i jeszcze chwilę ucieramy. Na końcu wlewamy żelatynę cienką strużką i ucieramy do połączenia składników.
Bita śmietana:
Rozpuszczamy żelatynę w bardzo małej ilości gorącej wody, studzimy. Schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dosypujemy cukier puder, na końcu wlewamy cienką strużką żelatynę i ubijamy jeszcze parę chwil. Należy uważać, żeby nie ubijać za długo (można przebić śmietanę).
Polewa:
Kremówkę doprowadzamy do wrzenia w rondelku lub w mikrofalówce. Gorącą śmietankę wlewamy do miseczki, dodajemy pokruszoną czekoladę i mieszamy parę minut dopóki składniki nie połączą się na gładką, lśniącą polewę.
Układanie tortu:
Na paterze kładziemy pierwszy blat biszkoptowy. Nasączamy go herbatą. Na nim rozprowadzamy konfiturę wiśniową. Następnie kładziemy masę advoccatową, a na niej połowę ilości pokruszonej bezy. Całość wkładamy do lodówki na ok. pół godzinki, aby nam się masa ścięła. Po tym czasie wyjmujemy z lodówki i kładziemy na bezy bitą śmietanę. Znów wkładamy całość do lodówki, by i ta warstwa się ścięła. Następniena wierzch kładziemy drugi biszkopt, nasączamy herbatą. Boki tortu obsypujemy pozostałą ilością bezy. Na wierzchu rozprowadzamy czekoladową polewę. Można ozdobić dekoracjami z bialej czekolady lub płatkami migdałów. Tort powinien poleżeć w lodówce parę godzin, najlepiej całą noc.