Kiedy słyszymy nazwę “piernik staropolski”, zwykle od razu na myśl przychodzi nam długo dojrzewające ciasto, które nastawia się kilka tygodni przed Świętami. Paweł Małecki jednak przekonał mnie, że można upiec równie pyszny i aromatyczny piernik, przygotowując go w jeden dzień. Koniecznie muszę więc podzielić się z Wami tym odkryciem 🙂
Niedawno miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach kulinarnych z Pawłem Małeckim, organizowanych przez Lidl Polska. To był dla mnie bardzo inspirujący czas. Poznałam kilka przydatnych tricków, które ułatwiają wypiekanie słodkości. Jednak najbardziej trafiony dla mnie okazał się być przepis na pyszny, świąteczny piernik, który możemy upiec niemal od ręki. Jeśli tak jak ja nie macie czasu ani głowy do rozłożonych w czasie przygotowań świątecznych, spróbujcie upiec piernik Pawła Małeckiego. Naprawdę nie brakuje mu nic w porównaniu z typowym, dojrzewającym wypiekiem, a dzięki dobrze skomponowanym dodatkom jego smak nabiera wyrazistości i pozostaje w pamięci na długo. Zobaczcie, jak efektownie prezentuje się na stole:
PIERNIK STAROPOLSKI Pawła Małeckiego
Składniki:
na ciasto:
200 g masła
150 g miodu
1 opakowanie przyprawy do piernika
15 g kakao
3 szczypty kardamonu
1/2 łyżeczki cynamonu
4 jajka
50 g cukru trzcinowego
60 g mąki żytniej pełnoziarnistej
80 g mąki pszennej tortowej
20 g mąki ziemniaczanej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
50 g posiekanych orzechów włoskich
nadzienie i dekoracja:
250 g powideł śliwkowych
50 g miodu
400 g masy marcepanowej
100 g orzechów włoskich
na polewę:
100 g czekolady deserowej
100 g czekolady mlecznej
20 g miękkiego masła
30 g miodu
100 ml śmietanki kremówki 30%
Wykonanie:
Masło roztapiamy razem z miodem w rondelku, dodajemy przyprawy: piernikową, kardamon, kakao, cynamon. Całość mieszamy i podgrzewamy do temperatury 60 C stopni (nie doprowadzamy do zagotowania). Następnie odstawiamy na bok i studzimy.
Wszystkie trzy rodzaje mąki oraz sodę i proszek do pieczenia mieszamy razem w misce. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, łączymy z mąkami. Dodajemy wystudzoną mieszankę maślaną i dokładnie mieszamy. Na końcu wsypujemy posiekane orzechy.
Ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem małej keksówki i pieczemy w temp. 160 C stopni (z termoobiegiem) lub 170 C stopni (bez termoobiegu) na ok. 35-40 minut, do tzw. suchego patyczka. Odstawiamy do wystudzenia.
W tym czasie przygotowujemy nadzienie: powidła i miód łączymy w rondelku i podgrzewamy. Kiedy piernik się wystudzi, przekrawamy go na 3 lub 4 części i smarujemy gorącymi jeszcze powidłami. Smarujemy również wierzch ciasta i wszystkie boki.
Rozwałkowujemy masę marcepanową i pokrywamy nią cały wysmarowany powidłami piernik, wyrównując boki. Tak obleczone ciasto chłodzimy w lodówce przez kilka godzin.
Przygotowujemy polewę: śmietankę zagotowujemy z miodem, następnie dodajemy pokruszoną czekoladę i mieszamy rózgą (trzepaczką) do momentu, aż czekolada się rozpuści. Zdejmujemy rondel z palnika i dodajemy masło. Mieszamy, by uzyskać gładką polewę. Polewamy piernik czekoladą, a na końcu posypujemy z wierzchu posiekanymi orzechami.
Przechowujemy w lodówce lub w ciemnym, chłodnym miejscu przez około 2 tygodnie.
Ten przepis oraz wiele innych, prostych i pomysłowych słodkich wypieków rodem z Kuchni Polskiej znajdziecie w książce “Kuchnia Polska według Pawła Małeckiego – słodka”, która jest dostępna w sklepach Lidl.
Warsztaty kulinarne to również świetna okazja do spotkania na żywo z innymi blogerami i blogerkami 🙂
Tutaj na zdjęciu z Anią Wrońską, autorką bloga AniaGotuje.pl – znacie, prawda? 🙂 Jeśli nie, to zapewniam, że warto do niej zaglądać 🙂
Dziękuję za Twoją wizytę, zaglądaj do mnie częściej! 🙂 Będziemy w kontakcie, jeśli polubisz mój fanpage na Facebooku – kliknij TUTAJ: