Moja rodzinka uwielbia ciasta z budyniem, dlatego jak natknęłam się na ten przepis to wiedziałam, że muszę go przetestować. Ciasto wyszło wspaniale – delikatne, owocowe i kremowe, lekkie i proste w wykonaniu. W sam raz na ciepłe, letnie popołudnie.
Przepis ten znalazłam tutaj i cytuję go z moimi niewielkimi modyfikacjami. Autorka proponuje, aby użyć brzoskwiń z puszki, moim zdaniem jednak z powodzeniem można też użyć świeżych.
Brzoskwiniowiec został pokrojony przez moją córkę uroczym nożem do ciasta w kształcie piły. Takiego właśnie rozwiąznia szukałam: aby móc dać dziecku szansę na pokrojenie własnego tortu lub po prostu ciasta w ramach nauki samodzielności, jednocześnie nie “uzbrajając” dziecka w niebezpieczne, ostre narzędzie. Ten nóż jest w całości wykonany z tworzywa sztucznego i przy dotknięciu palcem jego ostrza nic złego się nie dzieje. Nie wiem na czym to polega, ale ten sam niepozorny nożyk tak dobrze tnie ciasto, że aż wióry lecą 😉 Jest przy tym bardzo wygodny i precyzyjny. Taki nóż można kupić w Sklepie “Radosna Kuchnia”.
BRZOSKWINIOWIEC – CIASTO Z BUDYNIEM I BRZOSKWINIAMI
(przepis na blachę o wymiarach 33 x 20 cm)
Składniki:
ciasto:
¾ szklanki cukru
½ op. cukru waniliowego
200 g margaryny do ciast
5 jajek
1 szkl. mąki tortowej
1 szkl. mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
masa:
3 budynie waniliowe
1 litr mleka
¼ szkl. cukru
oraz:
1 puszka brzoskwiń
½ kg świeżych brzoskwiń
cukier puder do posypania
Wykonanie:
Przygotowujemy ciasto:
Margarynę ucieramy z cukrem, wbijamy po jednym jajku i dalej miksujemy. Powoli wsypujemy obie mąki, wymieszane z proszkiem do pieczenia. Wykładamy 2/3 ciasta na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Świeże brzoskwinie myjemy i kroimy na kawałeczki (można obrać ze skórki), a te z zalewy odcedzamy i również kroimy na drobne części.
Przygotowujemy buyń: w rondelku zagotowujemy 2/3 l mleka. W pozostałej ilości mleka rozprowadzamy budynie oraz cukier, wlewamy do mleka, zdejmujemy z palnika i energicznie mieszamy.
Jeszcze ciepły budyń wylewamy na ciasto ułożone na blasze, a na nim układamy owoce. Na wierzch wykładamy łyżką pozostałą część ciasta. Nie musi być bardzo dokładnie, gdyż ciasto w trakcie pieczenia się rozleje i wyrówna.
Pieczemy w temp. 170 stopni przez 50 minut. Podajemy oprószone cukrem pudrem.