Wszystko wskazuje na to, że moje przepisy mają ogromną moc rażenia 😀 Przepis na papryczki, wraz ze swym pojawieniem się na blogu, zażegnał chlapę i przywołał pierwsze wiosenne promienie słońca – tak, jak sobie zamarzyłam. Zachęcona sukcesem, dziś wywołuję zieleń spod ziemi! 🙂 Pomoże mi w tym małe danko typu finger food, idealne na pierwszy w tym roku podwieczorek na tarasie.
Zielony kolor uderzył mi do głowy i w pamięci przewijałam sobie wszystkie zielone dania, których smak do dziś pamiętam. W czołówce znalazło się cukiniowe niby-sushi z genialnym sosem, według przepisu Grzegorza Ostrowskiego z MniamMniam.pl. Zastanawiałam się, jak by to danie jeszcze bardziej “podkręcić” na zieloną, wiosenną nutkę. Wtem nagle – olśnienie! Buongiorno Italia! Pesto alla Genovese! To najbardziej zielony sos, jaki znam, a przy tym wyjątkowo smaczny. Robi się prosto i szybko, jak większość dań kuchni włoskiej. Bo kto by tam godzinami w kuchni siedział! Lepiej usiąść na tarasie w towarzystwie pesto, tudzież vino da tavola.. 🙂
CUKINIOWE “SUSHI” Z PESTO I SEREM FETA:
Składniki:
1 cukinia (lub 2 niewielkie)
około 100 g sera feta
pęczek szczypiorku
Pesto alla Genovese:
30 g liści bazylii (muszą być świeże, nie uszkodzone )
1 ząbek czosnku
1/3 łyżeczki soli
50 ml oliwy z oliwek
1 łyżeczka orzeszków pinii
30 g tartego parmezanu
10 g tartego sera pecorino
Sos balsamiczny:
1 łyżka octu balsamicznego
sok z połowy cytryny
pół łyżeczki cukru
pół łyżeczki musztardy (ja użyłam francuskiej)
sól do smaku
Wykonanie:
Cukinię dokładnie myjemy. Nie obieramy ze skórki. Surową kroimy wzdłuż na bardzo cienkie płaty (ja używam do tego noża do serów, można też użyć obieraczki do ziemniaków). Ser feta kroimy w niewielkie prostokąty.
Sos balsamiczny:
Wszystkie składniki mieszamy aż do uzyskania jednolitego płynu. Gotowy wstawiamy do lodówki.
Sos pesto:
Tradycyjnie pesto alla genovese przyrządza się w kamiennym moździerzu. Jeśli nie mamy czasu na “zabawę” z moździerzem, użyjmy blendera, miksując na najniższych obrotach. Bezwzględnie należy pamiętać o tym, żeby nie myć bazylii! Jej liście przecieramy jedynie wilgotną szmatką.
Czosnek, bazylię i sól wkładamy do miski i miksujemy raz po raz, robiąc krótkie przerwy, aż do momentu, kiedy z liści bazylii wydobędzie się jasnozielony płyn. Wówczas dodajemy orzeszki pinii i dalej miksujemy. Następnie dodajemy partiami oba sery, a na końcu wlewamy oliwę. Mieszamy aż do uzyskania gładkiego sosu.
Wykończenie:
Kładziemy na talerz plaster cukinii, rozsmarowujemy po wierzchu pesto, na to kładziemy kawałeczek sera feta i zawijamy w rulonik. Na końcu przewiązujemy łodyżką szczypiorku i odkładamy na półmisek. Podajemy z sosem balsamicznym.
Moje inspiracje: