Święta, święta..i po świętach kłopot: co zrobić z pozostałościami ze świątecznego stołu? U mnie na przykład został kawałek pieczonego indyka. W tym roku wzięłam się “za bary” z indyczką w całości. Poszło mi całkiem nieźle, jednak nie udało nam się zjeść takiej ilości mięsa. Tuż przed świętami zaś, z tęsknoty za wiosną kupiłam małą główkę młodej kapusty from Italy. Dzięki temu dzisiaj powstały maleńkie, delikatne gołąbki.
Mają na tyle wyrazisty smak, że nie trzeba im żadnego sosu. Są niezwykle soczyste i smaczne. Młoda kapusta rozpływa się w ustach, a jej intensywnie zielony kolor sprawia, że znów chce się żyć 😉
MINI GOŁĄBKI Z PIECZONYM INDYKIEM
(przepis na około 10 sztuk)
Składniki:
1 mała główka młodej kapusty
100 g ryżu (woreczek)
200 g upieczonego mięsa indyczego
1 szklanka bulionu
Sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Ryż gotujemy na półtwardo. Kapustę wkładamy do gotującej się, osolonej wody. Kiedy zaczną odchodzić liście, wyciągamy główkę i zdejmujemy te liście, które swobodnie dają się oderwać, po czym znów wkładamy kapustę do gotującej wody. Po kilku minutach wyciągamy ją i powtarzamy czynność. Musimy uważać, aby nie rozgotować liści, bo nie uda nam się ich zwinąć.
Mięso kroimy w kostkę i mieszamy z ugotowanym ryżem. Doprawiamy solą i pieprzem.
Bierzemy pierwszy liść kapusty, nakładamy łyżkę nadzienia i zwijamy w roladkę. To samo robimy z kolejnymi liśćmi. Jeśli nadzienie nam “wychodzi” z gołąbka, można zawinąć w drugi liść.
Gotowe gołąbki wkładamy do żaroodpornego naczynia i zalewamy ciepłym bulionem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 C stopni i pieczemy przez około 40 minut. Podajemy tuż po upieczeniu.