Pieczone ziemniaczki z jajkiem świetnie sprawdzą się jako wykwintny dodatek do pieczonego mięsa, lub jako osobna przekąska. Będą hitem świątecznego stołu lub domowych imprez.
Opiekane ziemniaczki, jak z ogniska
Jakie wspomnienia wywołuje w Was myśl o ziemniakach pieczonych w ognisku? Zapewne jakiś ciepły, letni wieczór, wokół zielono i pełno komarów, a na niebie gwiazdy. Napoje chłodzone w jeziorze, niezbyt dobrze nastrojona gitara i śpiewy do białego rana.. Ech, rozmarzyłam się..;)
Co prawda nie zdecydowałam się na to, by rozpalić w kuchni ognisko, jednak ziemniaczki, które upiekłam, smakują identycznie jak te wyjęte prosto z gasnącego żaru. Na dodatek ich chrupiąca skórka kryje w sobie skarby, których w ognisku nie uświadczymy. Przede wszystkim zaś prezentują się bardzo smakowicie i będą dumą każdego wielkanocnego obiadu.
[FM_form id=”3″]
Jak zrobić pieczone ziemniaki?
Pieczone ziemniaczki to danie tak pyszne, jak proste w przygotowaniu.
Gdy chcemy przygotować danie z ziemniakami w całości, a nie pokrojonymi, wówczas warto sięgnąć po ziemniaki pieczone w mundurkach. Skórka po upieczeniu nadaje ziemniakom przyjemnego posmaku, który przypomina właśnie ten romantyczny smak ziemniaków z ogniska 😉
Jeśli zastanawiasz się, ile piec ziemniaki w piekarniku, to odpowiedź brzmi: to zależy 🙂 Głównie od tego, jak duże są to ziemniaki. Z mojej praktyki wynika, że trwa to mniej więcej godzinę, jednak można pod koniec pieczenia sprawdzać stopień upieczenia poprzez nakłucie ziemniaka widelcem. Jeśli widelec wchodzi miękko w miąższ ziemniaka, to znak, że ziemniak jest gotowy.
Upieczone ziemniaki wydrążamy, robiąc z nich łódeczki. W puste miejsce wkładamy nadzienie. Ja proponuję boczek pokrojony w kostkę (choć można ten składnik pominąć, jeśli chcemy mieć danie w wersji bezmięsnej), pomidorki koktajlowe, tarty ser i surowe jajko. Całość zapiekamy w piekarniku i gotowe 🙂 Naprawdę nie jest to trudny przepis, a efekt wow gwarantowany!
PIECZONE ZIEMNIACZKI W MUNDURKACH, Z JAJKIEM
(przepis na 6 sztuk)
Składniki:
- 6 dużych ziemniaków
- 6 jajek
- 3 pomidorki koktajlowe, przekrojone na pół
- ok. 70-100 g wędzonego boczku, pokrojonego w kostkę
- ok. 70-100 g tartego sera żółtego o zdecydowanym smaku
- garść tartego Parmezanu
- kolorowy pieprz do posypania
Wykonanie:
Ziemniaki wraz ze skórką szorujemy pod bieżącą wodą, następnie osuszamy ściereczką lub ręcznikiem papierowym.
Układamy na blasze i pieczemy w temp. 200 C stopni przez około godzinę (można sprawdzić widelcem, czy są już odpowiednio miękkie). Po upieczeniu studzimy.
Każdemu ziemniaczkowi ścinamy “czapeczkę” (cienki plaster z górnej części) i wydrążamy łyżką środek. W ten sposób otrzymujemy ziemniaczane łódeczki. Do każdej z nich wkładamy: odrobinę sera, boczku, połówkę pomidorka koktajlowego. Na wierzch wbijamy jajko (pewnie trochę się nam rozleje, ale nie będziemy się tym przejmować).
Z wierzchu posypujmy tartym parmezanem i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 C stopni na ok. 15 minut (jeśli chcemy mieć dobrze ścięte żółtko, pieczemy parę minut dłużej). Wyjmujemy z piekarnika, posypujemy grubo mielonym pieprzem i natychmiast podajemy.
[FM_form id=”9″]