Zupa krem z pora to odżywcza potrawa, którą bardzo Wam polecam na wzmocnienie, szczególnie w okresie przesilenia wiosennego. Ten czas wiele osób znosi raczej ciężko, czując osłabienie. W tej zupie znajduje się skondensowana dawka zielonych warzyw, z porem w roli głównej, która pokrzepi i odżywi wszystkich zmęczonych oczekiwaniem na wiosnę.
Sezonowa akcja Kalendarz Smaków rozkręca się i wyraźnie zbliżamy się już do nowych smaków w kalendarzu sezonowości warzyw i owoców. Póki co, przed nami kolejny tydzień z zimowymi warzywami, choć u mnie już z pewnym świeżym dodatkiem, jakim jest zielona cebulka, zerwana z domowej uprawy doniczkowej 🙂 W tym tygodniu warzywem przewodnim moich przepisów będzie por! Ciekawa jestem, co o nim sądzicie?
Z moich obserwacji wynika, że por nie należy do warzyw, które mają rzesze wielbicieli 🙂 Nie znam nikogo, kto twierdzi, że por to jego ulubione warzywo. Por posiada jednak wiele wartości oraz smaku, który można wyeksponować, łącząc go z innymi warzywami w sałatkach czy zupach. Mam dzisiaj dla Was właśnie taką propozycję na zupę krem z porem w roli głównej. Polecam ją zrobić zwłaszcza wtedy, kiedy brakuje energii i sił do działania. Takie samopoczucie jest charakterystyczne dla okresu przesilenia wiosennego, gdy zima już odeszła, a na wiosnę jeszcze czekamy. Te kilka tygodni potrafią wymęczyć człowieka, wiem coś o tym 😉
Por – warzywo lecznicze
Ten słabo doceniany przez nas por skrywa w sobie moc dobroczynnych składników, które odkryto już w starożytności. Do Polski pory przybyły wraz z królową Boną i pozostały nieodłącznym elementem włoszczyzny. W sklepach najczęściej znajdziemy go w pakietach “włoszczyzny na zupę” i takie ma zwykle zastosowanie w naszej kuchni. Jednak w medycynie naturalnej znajdziemy zachętę do korzystania z porów również w inny sposób: poprzez okłady z liści pora, które pomagają osobom cierpiącym na choroby reumatyczne.
Por to warzywo niezwykle bogate w żelazo, dlatego zaleca się go również wspomagająco w anemii. Ponadto ma w sobie arsenał witamin, m.in: A, C, E oraz witaminy z grupy B. Wybierajcie pory, jeśli szukacie naturalnych źródeł kwasu foliowego a także jeśli chcecie wspomóc swój organizm w walce z wirusami i bakteriami. Znane są antybakteryjne właściwości pora, które wykorzystuje się np. robiąc z niego syropy. Syrop z pora polecany jest szczególnie w chorobach górnych dróg oddechowych. Ach, ileż dobroci w tym mało atrakcyjnym porze! Pora zatem na jakieś pyszności z pora 🙂
[FM_form id=”9″]
Zupa krem z porów, ziemniaków i jabłek
Tak jak wspomniałam wyżej, warto zestawić pora z innymi warzywami i w ten sposób stworzyć “kociołek smaków”, który potrafi zachwycić nasze kubki smakowe. Przygotowałam dla Was przepis na zupę z porem w roli głównej, ale dodałam też inne warzywa: ziemniaki, pietruszkę oraz jarmuż – chciałam stworzyć zupę z sezonowych, zimowych warzyw. Ważnym dodatkiem są tutaj jabłka, które przełamują smak zupy, wnosząc delikatną słodycz. Na koniec dodałam do zupy mascarpone, bo według mnie świetnie się tutaj komponuje. Jeśli jednak nie macie mascarpone, możecie użyć po prostu śmietany 18%.
Zupę podałam z domowymi grzankami oraz świeżą, zieloną cebulką, którą zerwałam z doniczki w mojej kuchni. Wyszło pyszne, sycące danie, a jednocześnie bardzo odżywcze. Zapraszam Was zatem do stołu! 🙂
ZUPA KREM Z PORÓW
Składniki:
- 2 pory
- 3 ziemniaki
- 2 pietruszki (korzeń)
- 3 jabłka
- garść liści jarmużu (ok. 30 g)
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki mascarpone (ok. 100 g)
- 2-3 łyżki oleju
- 2 litry wody lub bulionu warzywnego
- przyprawy: 1 łyżeczka soli, szczypta tymianku i gałki muszkatołowej
dodatkowo:
- 5-6 kromek chleba
- 1 łyżka masła klarowanego
- 4-5 łodyżek posiekanej zielonej cebulki
Wykonanie:
Cebulę kroimy w piórka. Garnku z grubym dnem podgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i podsmażamy 2-3 minuty, aż się zeszkli.
Pory przekrawamy wzdłuż na pół i dokładnie płuczemy liście pod bieżącą wodą (brud lubi się wkradać między liście). Następnie osuszamy i kroimy w piórka. Dodajemy do cebuli i smażymy razem jeszcze przez 4-5 minut.
Po tym czasie wlewamy 2 litry wody (można użyć też bulionu). Dorzucamy posiekane liście jarmużu, oraz obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki, pietruszkę i jabłka. Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę oraz przyprawy: 1 łyżeczkę soli, szczyptę tymianku i gałki muszkatołowej. Przykrywamy garnek i gotujemy przez 15-20 minut, aż warzywa zmiękną.
Po tym czasie miksujemy zupę blenderem na gładko. Na końcu dodajemy mascarpone. Dokładnie mieszamy (można jeszcze trochę zblendować).
Przygotowujemy grzanki: kromki chleba kroimy w kostkę. Na suchej patelni rozgrzewamy masło. dodajemy grzanki i mieszamy. Podsmażamy tak na niewielkiej mocy palnika przez około 8-10 minut, intensywnie mieszając, aż grzanki zrobią się brązowe.
Podajemy zupę z grzankami i garścią posiekanej, zielonej cebulki.
[FM_form id=”3″]