Delikatne, kruche ciasto, kremowa masa serowa o lekkiej konsystencji oraz frużelina wiśniowa – to trzy warstwy tego letniego sernika na zimno, który nie zawiera glutenu.
Zauważyłam, że alergie pokarmowe lubią chodzić parami. Jeśli ktoś ma nietolerancję glutenu, to również zwykle nie może jeść także produktów mlecznych czy jajek. Dlatego w moich przepisach z serii: “bez bez” staram się unikać równocześnie tych wszystkich alergenów.
Mimo to jednak mam świadomość, że są osoby nie tolerujące tylko i wyłącznie glutenu, a mleko i jajka im nie przeszkadzają. Dla tych osób właśnie kieruję dzisiejszy przepis.
Jest to bezglutenowy sernik na zimno, którego bazą jest ciasto kruche, wcześniej upieczone. Uwielbiam połączenia różnych tekstur i różnicowanie smaków w ciastach, dlatego mój kruchy spód jest tutaj dość pokaźny. Jednak jeśli preferujesz cieńszy, możesz podzielić ciasto na pół i zrobić tylko z jednej połówki, a drugą np. zamrozić i wykorzystać przy następnej okazji.
Charakterystycznym elementem w tym serniku jest frużelina wiśniowa. Zwykle na wierzch serników na zimno kładzie się galaretkę, jednak ja tym razem wybrałam gęsty, owocowy sos – taki kisiel, który tworzy na powierzchni sernika gęstą, owocową kołderkę. Nie wszyscy lubią takie półpłynne wykończenia ciast i ja to rozumiem. Jednak warto choć raz spróbować sernika w takiej nietypowej wersji, bo można odkryć, że frużelina posmakuje nam lepiej niż klasyczna galaretka.
Zapraszam na letni, kremowy sernik z wiśniami prosto z drzewa 🙂
SERNIK BEZGLUTENOWY Z WIŚNIAMI, NA KRUCHYM SPODZIE
Składniki:
na ciasto kruche:
- 100 g mąki ryżowej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 50 g mąki kukurydzianej
- 1 jajko
- 200 g (kostka) masła
- 80 g cukru
- 1/3 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na masę serową:
- 500 g sera twarogowego, dwukrotnie mielonego
- 300 ml śmietanki kremówki 30%
- 80 g cukru
- 3 łyżeczki żelatyny
na frużelinę:
- 400 g wiśni
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Najpierw pieczemy ciasto: do miski wsypujemy mąki, proszek do pieczenia, sól, cukier. Wbijamy jajko, a następnie dodajemy zimne masło, pokrojone na mniejsze kawałki. Zagniatamy całość, aż wyjdzie nam jednolite ciasto. Wkładamy na pół godziny do lodówki.
Po tym czasie wyjmujemy i wykładamy nim tortownicę o średnicy 23 cm. Możemy też użyć nieco większej, np. 24 cm, wtedy spód będzie niższy. Ja upiekłam w tortownicy 23 cm i mój spód wyszedł gruby, bo taki właśnie lubię 🙂 Jeśli Ty preferujesz cieńszy, możesz wykorzystać tortownicę o większej średnicy lub dać mniejszą ilość ciasta, a resztę zamrozić.
Ciasto pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 C stopni przez 30 minut, aż się zrumieni. Po upieczeniu studzimy.
W tym czasie przygotowujemy masę serową: żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzątku, intensywnie mieszając.
Do misy miksera przekładamy ser, dodajemy cukier i ubijamy 4-5 minut, aż cukier się rozpuści. W osobnym naczyniu ubijamy śmietanę kremówkę. Następnie przekładamy kremówkę do masy serowej, wlewamy też przestudzoną żelatynę i wszystko ubijamy krótko, tylko do połączenia składników, na najniższych obrotach miksera.
Masę serową przekładamy do tortownicy, na wystudzony spód ciasta. Chłodzimy w lodówce przez minimum 3 godziny, aż masa całkiem stężeje.
Przygotowujemy frużelinę: do garnuszka wkładamy wiśnie (bez pestek), dodajemy cukier i gotujemy kwadrans na niskiej mocy palnika, raz po raz mieszając. W szklance mieszamy mąkę ziemniaczaną z niewielką ilością wody, a następnie wlewamy do wiśni, intensywnie mieszając. Odstawiamy do wystudzenia.
Wystudzoną frużelinę przekładamy na stężałą masę serową i chłodzimy nadal, przez minimum godzinę. Po tym czasie można już kroić. Pamiętajmy, że frużelina nie stężeje, tylko pozostanie półpłynna i w tym cały jej urok 🙂
Smacznego!
[FM_form id=”9″]