Kiszona brukselka zawiera moc dobroczynnych składników, które “doładowują” nasz układ odpornościowy. Robi się ją niezwykle prosto, a szczególnie warto przygotować ją zimą, gdy brukselka jest w dobrej cenie.
Brukselka świetnie nadaje się do kiszenia – przecież to malutka kapusta 🙂 Spróbujcie się skusić na to, by zamknąć te małe, urocze główki w słoiku z solanką, a za 2-3 tygodnie od tego momentu będziecie cieszyć się ich pysznym smakiem. Jest chrupiąca, lekko twarda i.. prawdziwie kiszona! 🙂
Moc kiszonek
Proces kiszenia warzyw znany jest ludzkości od tysięcy lat. To naturalny proces, w trakcie którego dochodzi do kontrolowanego psucia żywności. Kisić możemy praktycznie każde warzywo, a wartość, jaka płynie z kiszenia jest nie do przecenienia. Kiszone przetwory to przede wszystkim skarbnica witamin – antyoksydantów, czyli witamin: C, A i E. Mają one działanie przeciwnowotworowe, ale nie tylko. Przede wszystkim wzmacniają naszą odporność. Szczególnie mocno przyczyniają się do tego również bakterie probiotyczne, zawarte w kiszonkach. Te dobre bakterie działają też pozytywnie na innych płaszczyznach: wspierają układ trawienny, obniżają poziom cholesterolu we krwi, a nawet zapobiegają alergiom.
W lutym przypada szczyt sezonu grypowego w Polsce. Dlatego nie dajemy się wirusom i bakteriom, tylko nastawiamy słoiki z kiszonkami! 🙂
Brukselka kiszona – przepis na zdrowie
Zachęcam Was gorąco do tego, by spróbować ukisić brukselkę zimą. Przygotowujemy ją nie inaczej, jak inne kiszone przetwory. Wystarczy tylko: wyparzony słoik, kilka przypraw i solanka. Reszta zadzieje się sama!
Pierwsze dwa-trzy dni po przygotowaniu przetworów kiszonych ma miejsce gwałtowna fermentacja. Bakterie intensywnie się namnażają. Można to czasem zaobserwować po “bulgotaniu”, pianie czy charakterystycznym syknięciu przy odkręcaniu słoika . Uchylenie wieczka powoduje uwolnienie nadmiaru gazów, które nagromadziły się w trakcie tego procesu. Po kilku dniach proces się uspokaja. Bitwę w słoju wygrywają dobre bakterie i one przejmują już na dobre mikrokrólestwo kiszonki 🙂
[FM_form id=”3″]
Jak się przygotować do kiszenia brukselki
- By ukisić brukselkę, trzeba ją wcześniej obrać z wierzchnich liści. Są one zwykle przybrudzone, lekko odchodzą od główki. Pozostawiamy do kiszenia zwarte główki. Można je przekroić na pół, ale nie ma takiej konieczności.
- Przed przystąpieniem do kiszenia przygotuj słoiki. Trzeba je dobrze wymyć i wyparzyć, w przeciwnym razie kiszonki mogą się nie udać.
- Do kiszenia używamy wody przegotowanej albo źródlanej. Proporcje na przygotowanie solanki są proste: 1 czubata łyżka soli na 1 litr wody. Woda powinna być przestudzona, najlepiej letnia.
- Warto ukisić brukselkę z dodatkiem czosnku. Brukselka i czosnek to bardzo zgrany duet nie tylko na patelni, ale też w słoiku. Ja dodatkowo do słoja dodaję ziele angielski i liść laurowy. Jednak bez problemu można te przyprawy pominąć albo użyć innych, ulubionych.
- Brukselki zalewamy solanką tak, by całkowicie je przykryć. Zbyt niski poziom wody sprawi, że części wystające mogą się zepsuć.
Jeśli szukasz pomysłów na brukselkę, polecam Ci przepis na brukselkę pieczoną – to szybka i pyszna przekąska, która pozwala “odczarować” brukselkę.
KISZONA BRUKSELKA Z CZOSNKIEM
Przepis na dwa słoiki 0,5l lub jeden litrowy
Składniki:
- 500 g brukselek
- 1 główka czosnku
- 6-8 ziaren ziela angielskiego
- 6-8 listków laurowych
- 1 litr wody + 1 czubata łyżka soli
Wykonanie:
Wodę zagotowujemy. Dodajemy sól, dokładnie mieszamy i odstawiamy do wystudzenia.
Brukselki czyścimy: myjemy pod bieżącą wodą, a następnie obieramy z wierzchnich liści.
Ząbki czosnku obieramy.
Do wyparzonego słoika wkładamy: ziarenka ziela angielskiego, liście laurowe i obrany czosnek. Następnie wkładamy brukselki, ciasno upychając. Na końcu zalewamy solanką tak, by przykryła całkowicie brukselki.
Lekko zakręcamy i odstawiamy. Przez pierwsze kilka dni słoik może stać na blacie w kuchni. W tym czasie warto raz na jakiś czas odkręcić pokrywkę i wypuścić powietrze, które będzie się zbierało w procesie silnej fermentacji.
Po kilku dniach można zakręcić mocniej i schować w chłodne miejsce.
Brukselka będzie ukiszona po 2-3 tygodniach.
[FM_form id=”9″]