Zupa grzybowa z grzankami to wykwintna i wyjątkowa potrawa. Jej bazę skomponowałam według zaleceń kuchni staropolskiej, do której uwielbiam sięgać.
Zupa grzybowa to w naszej tradycji przede wszystkim potrawa wigilijna, ale nie musimy wcale ograniczać tylko do tej jednej okazji, by zjeść aromatyczną zupę. Na przykład oczątek Wielkiego Postu jest także bardzo dobrym momentem, by znów przypomnieć sobie ten aromat i smak, jaki dają polskie, suszone grzyby.
Staropolska zupa grzybowa
Nasza polska kuchnia ma wiele przepysznych dań, do których na co dzień już tak rzadko wracamy.. Próbuję co rusz sięgać po któreś z nich. Chcę pokazać moim dzieciom tę historię, którą nasze babki wypracowały w kuchni, mając nadzieję, że ona nie zaniknie. Zupa grzybowa to jeden z tak aromatycznych i prawdziwie polskich smaków, że nie wyobrażam sobie, by zabrakło jej na moim stole. Wykonuję ją na różne sposoby. Dziś prezentuję Wam wersję staropolską, postną, na którą przepis można znaleźć w książkach zarówno Lucyny Ćwierczakiewiczowej, Marii Disslowej jak i wielu innych.
W oryginale jest to po prostu wywar z grzybów i warzyw. Ja wzbogaciłam tę klasyczną wersję o dwa dodatki, które w moim przekonaniu idealnie tutaj pasują: są to domowe grzanki i kluski lane. Dzięki nim zupa robi się bardzo treściwa i po prostu można się nią najeść.
Popularnym sposobem na podanie tej zupy jest zupa krem grzybowa. Ja tym razem jednak wybrałam wersję klasyczną, bez miksowania. Jeśli jednak wolisz krem grzybowy, wystarczy podane składniki zmiksować po ugotowaniu. Wtedy podajemy zupę grzybową z grzankami, ale już bez kluseczek lanych, jak to jest w przepisie.
Grzanki do zupy grzybowej
Lubię przygotowywać grzanki do zupy, ponieważ dzięki nim nie wyrzucam chleba. Do grzanek nadaje się każdy rodzaj pieczywa. Im bardziej czerstwe, typ lepiej. By zrobić takie grzanki, rozgrzewam na patelni odrobinę masła klarowanego i wrzucam pieczywo pokrojone w kostki. Na niewielkiej mocy palnika “suszę” kostki chleba, aż lekko się zrumienią. Grzanki można również przygotować w piekarniku. Trzeba jednak pilnować, by za długo się nie piekły, bo mogą zrobić się zbyt twarde.
Suszone grzyby w diecie dzieci
Przygotowując tę zupę dla rodziny musimy wiedzieć, że suszone grzyby nie są odpowiednie dla małych dzieci. Grzyby niosą ze sobą ryzyko zatrucia, a także są zbyt ciężkostrawne dla jeszcze niedojrzałego układu trawiennego dziecka. Dietetycy rekomendują wprowadzenie tego produktu do dziecięcego menu najwcześniej od 10 roku życia. Pisałam ten temat w artykule: 6 pomysłów na farsz do uszek.
STAROPOLSKA POSTNA ZUPA GRZYBOWA Z GRZANKAMI I LANYMI KLUSKAMI
Składniki:
- 30 g suszonych grzybów
- 30 g świeżych lub mrożonych grzybów (opcjonalnie)
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 por
- ćwiartka selera
- kilka ziaren ziela angielskiego
- 2-3 liście laurowe
- 2 łyżki śmietany 18%
- sól do smaku
Na grzanki:
- kilka kromek czerstwego chleba
- 1 łyżka masła klarowanego
Na kluseczki:
- 2 jajka
- 3 łyżki mąki
- sól
Wykonanie:
Grzyby płuczemy i namaczamy w niewielkiej ilości zimniej wody przez ok. 3 godziny.
Do garnka wkładamy umyte i obrane warzywa, w całości. Zalewamy 3 litrami wody, dodajemy przyprawy oraz suszone grzyby wraz z odrobiną wody, w której się moczyły (również ich nie kroimy). Gotujemy wywar przez około godzinę. Po tym czasie odcedzamy wywar. Grzyby odkładamy do miseczki. Warzywa nie będą już potrzebne w tym przepisie (można je wykorzystać np. do sałatki).
Przygotowujemy kluski lane: w miseczce mieszamy jajka z mąką i solą. Powinna powstać gęsta masa jajeczna.
Wywar ponownie zagotowujemy, następnie wlewamy powoli masę jajeczną. Po chwili powinny pojawić się drobne kluski na powierzchni. Na końcu dodajemy śmietanę i dokładnie mieszamy.
Przygotowujemy grzanki: kromki chleba kroimy w kostkę. Na patelni rozpuszczamy masło, zmniejszamy moc palnika na jak najmniejszą. Dodajemy pokrojony chleb i podpiekamy na patelni przez około 10 minut, często mieszając, do momentu aż uzyskamy chrupiące grzanki.
Podajemy zupę w następujący sposób: do talerza wlewamy wywar z kluseczkami, dodajemy grzanki oraz kawałki grzybów (opcjonalnie -> wersja dla dorosłych).
Smacznego 🙂